Elżbieta Bansleben

adwokat

Opis.
[Więcej >>>]

Skontaktuj się

Sprawa medyczna, czyli jaka?

Elzbieta Bansleben13 kwietnia 2022Komentarze (0)

Sprawy medyczne charakteryzuje fakt, że to samo zdarzenie medyczne może stać się przedmiotem zupełnie różnych procedur i zupełnie różnych postępowań.

Zakładamy, że już wiesz, a przynajmniej masz przekonanie, że Twój kontakt z podmiotem medycznym przebiegł tak fatalnie, że masz roszczenie – możesz domagać się rekompensaty pieniężnej w związku z cierpieniem, jakiego doświadczyłeś, chciałbyś także, „aby sprawiedliwości stało się zadość”.

I co dalej?

Sprawa medyczna – możliwe warianty

Przede wszystkim powinieneś wiedzieć, że różne w sprawach medycznych mogą być konfiguracje podmiotów, z którymi będziemy wchodzić w spór i od których będziemy ubiegać się o zadośćuczynienie czy odszkodowanie.

Sprawę medyczną możemy albo skierować przeciwko podmiotowi leczniczemu, np. przeciwko szpitalowi bądź przeciwko konkretnemu lekarzowi, albo też, jeśli jest to sprawa cywilna, przeciwko towarzystwu ubezpieczeniowemu, które ubezpiecza lekarza lub podmiot leczniczy.

Zazwyczaj mamy wybór, czy pozwać sam podmiot leczniczy, lekarza czy też ubezpieczyciela. Czasem trzeba pozwać i jeden i drugi podmiot!

To, kto powinien zostać stroną pozwaną w postępowaniu cywilnym jest jednak tematem na oddzielny post.

Równie ważną sprawą, jak to, kogo pozwać, jest kwestia z jakiego postępowania skorzystać. W sprawach medycznych istnieje bowiem kilka różnych podstaw, które trzeba przeanalizować pod względem korzyści, jakie możemy uzyskać, ale również trudności, jakie każda z nich ze sobą niesie.

sprawa medyczna co to jest - wyjaśnia mec. Elżbieta Bansleben adwokat Gdańsk Sopot Gdynia

Postępowanie cywilne czy karne?

Pierwszą możliwością, która nasuwa się na myśl i która kojarzy się ze sprawą medyczną, to powództwo cywilne. Będzie to po prostu pozew do sądu. Postępowanie cywilne niesie nadzieję na uzyskanie największych korzyści pieniężnych.

Równocześnie jest ono obarczone koniecznością poniesienia najwyższych kosztów inicjujących postępowanie i wymaga stosunkowo wysokiego zaangażowania w postępowanie ze strony powoda.

Drugim postępowaniem, w jakim sprawy medyczne mogą być procedowanie, to postępowanie karne. W tym postępowaniu również można ubiegać się o otrzymanie pieniędzy z tytułu zadośćuczynienia czy odszkodowania.

Praktyka wskazuje, że nie są to jednak kwoty, jakie analogicznie można by uzyskać w postępowaniu cywilnym (choć nie powinno to tak wyglądać! Formalnie powinny to być takie same wartości – w rzeczywistości jest tak, że gros spraw karnych najczęściej kończy się uzyskaniem przez pokrzywdzonych pieniędzy w wysokości nie tak wysokiej, jaką można uzyskać w drodze procesu cywilnego).

Ponadto mankamentem tego postępowania jest też to, że pokrzywdzony ma znikomy wpływ na przebieg postępowania. W sprawie karnej strona pokrzywdzona dysponuje bowiem ograniczonymi środkami i możliwościami procesowego działania w porównaniu do powoda w sprawie cywilnej.

ZOBACZ, JAK PRZYŚPIESZYĆ SPRAWĘ MEDYCZNĄ>>

Z kolei niewątpliwą zaletą postępowania karnego jest to, że jest to postępowanie o dużo niższych kosztach, ponieważ wszystkie opinie i zainicjowanie całego postępowania przebiegają na koszt skarbu państwa.

Co jest jednak bardzo istotne i nie może być lekceważone, to fakt, że sprawę karną będzie zawsze prowadzić prokuratura miejscowa, właściwa ze względu na miejsce popełnienia czynu (miejsce popełnienia potencjalnego przestępstwa). Będzie to więc przykładowo ta prokuratura, w której okręgu mieści się szpital.

Niesie to za sobą pewne ryzyko, zauważone w praktyce prawniczej. Choć próbuje się z tym systemowo walczyć, okazuje się, że z powodów choćby osobistych znajomości może istnieć naturalna chęć osób, które ze strony organów zajmują się postępowaniem lekarza czy szpitala, by umarzać takie postępowania.

Niestety bywa, że postępowania są umarzane w sytuacjach, w których prawdopodobnie roszczenie cywilne mogłoby uzyskać szanse na powodzenie.

Umorzenie postępowania karnego wiąże się z kolei z tym, że zmniejsza to szanse uzyskania pozytywnego wyniku postępowania cywilnego. Wobec tego decyzję co do wszczęcia postępowania karnego należy podejmować roztropnie. Nie oznacza to, żeby całkowicie zrezygnować z takiego rozwiązania, ale na pewno należy rozważyć wszystkie możliwe konsekwencje wszczęcia postępowania karnego.

Sprawy medyczne można zgłaszać też do rzecznika praw pacjenta

Pozostaje także droga pozasądowa

Inną drogą, na której możemy dochodzić  sprawiedliwości (bo już nie pieniędzy), będzie skorzystanie z możliwości jakie dają sądy dyscyplinarne okręgowych izb lekarskich i sąd dyscyplinarny Naczelnej Izby Lekarskiej. Tutaj moje doświadczenia są takie, że niestety dla pacjentów tego rodzaju postępowania są mało skuteczne.

Oczywiście zdarzają się przypadki stwierdzenia deliktu dyscyplinarnego czy przewinienia lekarza, natomiast są to przypadki dosyć rzadkie.

Nawet w skrajnie oczywistych sprawach, z którymi miałam do czynienia, sąd koleżeński nie widział podstaw do tego, żeby stwierdzić przewinienie dyscyplinarne lekarza. Dlatego sama nigdy nie inicjowałam postepowań dyscyplinarnych, nie namawiała Klientów o tego, co najwyżej wspomagałam (raczej bezskutecznie) w toczących się postępowaniach.

Pamiętam na przykład jedną sprawę stomatologiczną, z bardzo skomplikowanym procesem zakładania implantów (wadliwego), gdzie całość dokumentacji medycznej pacjentki, regularnej pacjentki leczącej wszystkie zęby i zakładającej implanty, przez 10 lat – mieściła się na połowie strony A4. I Sąd Koleżeński okazał się i tu faktycznie bardzo bardzo koleżeński, bo orzekł, że wszystko było ok.

Rozwiązaniem pozasądowym w sprawie medycznej będzie również wybór wojewódzkiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych.

Tutaj istnieje jednak poważne ograniczenie czasowe – co do zasady na złożenie wniosku mamy rok od dnia dowiedzenia się o powstaniu szkody, a w każdym wypadku nie więcej niż trzy lata od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie.

Ponadto komisje zajmują się wyłącznie tzw. zdarzeniami medycznymi, które miały miejsce w szpitalach. W związku z tym znaczna część przypadków, jak na przykład wszystkie roszczenia z placówek prywatnych czy też stomatologicznych, w ogóle nie wchodzi tutaj w grę.

Niewątpliwym plusem tej procedury jest jej stosunkowo niewielki koszt. Natomiast nie należy oczekiwać też uzyskania dużych kwot – istnieją określone limity, które nie są wysokie (do stu tysięcy złotych w przypadku rozstroju zdrowia i do 300 tys. w przypadku śmierci).

Co jednak ważne, zakończenie całego postępowania i akceptacja przyznanej kwoty zadośćuczynienia/ odszkodowania jest równoznaczna ze zrzeczeniem się przez stronę roszczenia, tj. poszkodowany nie będzie mógł w przyszłości wszcząć postępowania na drodze sądowej (choć istnieją pewne wyjątki).

A Rzecznik Praw Pacjenta?

Nie można nie wspomnieć tu również o Rzeczniku Praw Pacjenta. Nie jest to wprawdzie instytucja, która w związku z zaistnieniem zdarzenia medycznego przyzna nam rekompensatę pieniężną, ale za to będzie ona niezwykle pomocna w kontroli działalności podmiotów leczniczych.

Rzecznik Praw Pacjenta jest bowiem bardzo sprawnym organem, działającym z zaangażowaniem, który oprócz przeprowadzenia kontroli wydaje również opinie.

Jeżeli przykładowo zastanawiamy się, czy naszą sprawę zgłosić do sądu, czy też nie, można spróbować najpierw przekazać ją do Rzecznika Praw Pacjenta i dopiero po uzyskaniu opinii w sprawie procesować się dalej.

Przekazanie sprawy w początkowym jej okresie rzecznikowi to, można powiedzieć, opcja budżetowa. Wiąże się ona jednak z pewnym ryzykiem. Należy pamiętać, że oczekiwanie na opinię Rzecznika Paw Pacjenta przed zainicjowaniem postępowania sądowego skraca nam termin na złożenie powództwa do sądu.

Może się okazać, że nie zdążymy w terminie przedawnienia uzyskać konkretnej, rzetelnej opinii od Rzecznika Praw Pacjenta, bo mimo sprawności jego działania, na taką opinię trzeba trochę poczekać.

Gdzie skierować własną sprawę?

Wachlarz możliwości dla osoby, która czuje się pokrzywdzona przez działanie podmiotu leczniczego jest jak widać naprawdę duży. Każda z tych możliwości ma swoje wady i zalety i należy dobrze je wszystkie przeanalizować.

Tak, jak pisałam tutaj, należy pamiętać o tym, że czas mija nieubłaganie, toteż wybór opcji, z której będziemy korzystać, trzeba podjąć w miarę niezwłocznie, by uzyskać możliwie najbardziej korzystne zakończenie swojej sprawy.

Elżbieta Bansleben
adwokat

***

Jak przyśpieszyć sprawę medyczną

Najlepsze efekty i największą pomoc wspomniane rozwiązanie może przynieść w postępowaniach związanych właśnie ze sprawami medycznymi. Największym wyzwaniem spraw o charakterze odszkodowawczym, spraw medycznych, jest bowiem długotrwałość postępowań.

Niektóre ciągną się latami – nasze ostatnio zakończone dopiero w I instancji postępowanie toczyło się od 2014 roku do  ubiegłego tygodnia. Do tego jeszcze należy doliczyć czas od wystąpienia zdarzenia, które skutkowało szkodą stanowiącą przedmiot postępowania, co w tym wypadku miało miejsce jeszcze w 2011 roku…. [Czytaj dalej…]

***

Zapraszam Cię do zapoznania się dodatkowo z tymi artykułami:

Gra o czas – jak przyspieszyć sprawę medyczną?

Utrata szansy na leczenie

Utrata szansy na leczenie

Zdjęcia w artykule: Usnplash

W czym mogę Ci pomóc?

Na blogu jest wiele artykułów, w których dzielę się swoją wiedzą bezpłatnie.

Jeżeli potrzebujesz indywidualnej płatnej pomocy prawnej, to zapraszam Cię do kontaktu.

Przedstaw mi swój problem, a ja zaproponuję, co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić i ile będzie kosztować moja praca.

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Elżbieta Bansleben w celu obsługi przesłanego zapytania. Szczegóły: polityka prywatności.

    { 0 komentarze… dodaj teraz swój }

    Dodaj komentarz

    Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Kancelaria Adwokacka Elżbieta Bansleben w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

    Poprzedni wpis:

    Następny wpis: